Witam wszystkich!
Mamy taką sytuację awaryjną w zakładzie, że w trybie pilnym będziemy naprawiać podłoże. Beton się zaczyna kruszyć, robi się niebezpiecznie. I pytanie brzmi: czy przy okazji toczących się prac nie warto zrobić czegoś jeszcze? Chodzi o to, żeby zaburzenia rytmu pracy trwały stosunkowo krótko, a naprawić w tym czasie jak najwięcej. Lepiej chyba poprawić kilka rzeczy naraz, niż wszystkie pojedynczo?