Kiedy Polska przystępowała do Unii Europejskiej było już wiadomo, że za kilka lat i w naszym kraju będzie płaciło się w euro. Zdania odnośnie obcej waluty są podzielone. Tym bardziej teraz, kiedy za sprawą kryzysu w Grecji, nieciekawej sytuacji w Portugalii Strefa Euro jest zagrożona. Ale prawda jest taka, że zgodnie z pierwotnymi założeniami, kiedyś i w Polsce euro zastąpi złotego. Pytanie tylko kiedy.
Nie potrafi na nie konkretnej odpowiedzi udzielić nawet Premier. Donald Tusk wypowiada się ogólnikowo, że Polska i owszem stanie się członkiem Strefy Euro, jednakże dopiero wtenczas, kiedy wypełni kryteria zawarte w traktacie z Maastricht.
Rząd do publicznej wiadomości jakiś czas temu podał, że wstępnie Polska stanie się członkiem Strefy Euro w 2012 roku. Jednakże były to zapowiedzi sprzed bankructwa Lehman Brothers. W ciągu kolejnych kilku miesięcy okoliczności znacznie się zmieniły.
To, że Polska nie weszła przed tym zdarzeniem do Strefy Euro może być poczytywane jako szczęście. Polska nie spełnia kryteriów zawartych w traktacie, tym samym wejście do owej strefy jest na chwilę obecną niemożliwe. Należy jednak dodać, że i wiele państw, w których już można posługiwać się wspólną walutą, czyli euro owych kryteriów również w chwili obecnej nie jest w stanie spełnić.